Szczyt NATO w Waszyngtonie. Kluczowe wystąpienie Joego Bidena [NA ŻYWO] (2024)

{{{message}}}

{{image.text}}

{{message}}

{{message}}

To koniec wydarzeń politycznych tej nocy. Dziękujemy, że śledziliście je państwo z Onetem. Dobranoc!

Joe Biden kończy spotkanie z dziennikarzami i pewnym, szybkim krokiem opuszcza salę konferencyjną

Jestem najlepiej wykwalifikowany, żeby wygrać z Trumpem. Są tez inni, którzy mogliby tego dokonać, ale oni musieliby zaczynać od zera - mówi Biden

- Więcej dzieci ginie od kuli niż z jakiejkolwiek innej przyczyny śmierci – powiedział Biden. - Stany Zjednoczone Ameryki. Co, do cholery, robimy? - mówił wzburzony Joe Biden

Zapytajcie Trumpa o jego wyniki. Moje są dostępne - ripostuje Biden

Miałem trzy bardzo szerokie badania neurologiczne. Za każdym razem mówili, że jestem w dobrej formie. Mam tylko problem z lewą stopą, bo ją kiedyś złamałem. Rozmawiacie z moimi współpracownikami. Oni czasem za dużo gadają - śmieje się Biden, pytany o stan swojego zdrowia

Mamy ogromną kampanię, tysiące wolontariuszy, rozmowy telefoniczne, pukanie do drzwi. Nikt nie miał większej kampanii. Jestem zdeterminowany, żeby zrobić, to co zacząłem - mówi wyraźnie pobudzony Biden

Konferencja prezydenta USA trwa już 45 minut. Joe Biden mówi o zawieszeniu broni w Strefie Gazy. - Moje poparcie w Izraelu jest wyższe niż w USA - mówi Biden

Biden udziela bardzo długiej i szczegółowej odpowiedzi na pytanie dotyczące polityki zagranicznej, która była i jest obszarem jego zainteresowania przez niemal całą karierę polityczną

Ale Putin ma propagandę, oni kłamią, jak najęci. Jeśli Putin wygra w Ukrainie, nie zatrzyma się. Przeczytajcie przemówienie Putina, gdy zaczynał wojnę w Ukrainie. On tam przedstawił cele - mówi Biden

Jestem gotów radzić sobie z Xi Jinpingiem teraz, mamy kontakt, poradzę sobie i za trzy lata. Jestem gotowy rozmawiać z Putinem, ale czy on chce zmienić swoje zachowanie? Putin ma problem. Nie specjalnie mu się wiedzie w Ukrainie. Stracił 350 tys. żołnierzy zabitych lub rannych. Ponad milion ludzi wyjechało z Rosji - mówi Biden

Rosja, Korea Północna, Chiny, Iran - myślą wspólnie, jak mieć wpływ na świat. Ja jestem w stanie temu przeciwdziałać - deklaruje Biden

Biden mówi o relacjach z Chinami. - Mam gorącą linię z Xi Jinpingiem. Nasze wojska mają kontakt. Ale Xi musi wiedzieć, że będzie musiał zapłacić cenę za zakłócanie sytuacji w Ukrainie, w regionie Azji i Pacyfiku - mówi prezydent USA

Musimy radzić sobie z nową sytuacją na świecie - podkreśla Biden

Ron Klain, były szef sztabu Bidena, który kierował przygotowaniami do debaty, chwali dotychczasową konferencję prasową Bidena.

Właśnie opublikował wpis w mediach społecznościowych: "Mocne wystąpienie @POTUS na konferencji prasowej z bardzo mocnym przekazem ekonomicznym o obniżce cen i rozwoju gospodarki!"

- Są obawy w Europie, w Polsce, że Donald Trump wygra wybory. Czy Europa zostanie zostawiona sama sobie, jeśli Trump wygra wybory? - pyta przedstawiciel mediów. - Przywódcy europejscy mówią: on nie może wygrać. Polityka europejska to nie był jego mocny punkt. Polacy myślą, że jeśli Putin wygra na Ukrainie, to będzie koniec - mówi Biden

- Jak się pan miewa panie prezydencie? - pyta kolejny dziennikarz. - Dobrze - odpowiada Biden.

- Nie ma żadnych oznak tego, że jestem zmęczony - mówi Biden.

Pytanie o wykorzystanie broni dalekiego zasięgu przez Ukrainę. - Zełenski prosił o atakowanie celów wojskowych w Rosji. Pozwoliliśmy mu na stosowanie amerykańskiej broni w strefie przygranicznej w Rosji. Czy Zełenski powinien atakować Kreml? Nie! - mówi Biden

Joe Biden uśmiecha się, gdy jedna z dziennikarek pyta go, czy za dwa lata jako prezydent będzie chodzić wcześniej spać. - Kładę się spać o północy, może powinienem chodzić o 9 wieczorem. Gdzie jest Trump? Pewnie wbija teraz piłkę do dołka na polu golfowym - uderza w swojego rywala Biden

Wolność ciała kobiecego. Była świetnym prokuratorem - zachwala Kamalę Harris Joe Biden, wskazując jej osiągnięcia

Znajdźcie ekonomistę, który by powiedział, że pod względem ekonomii mi się nie udało. Dochody korporacji od czasów pandemii podwoiły się. Trzeba to ukrócić - mówi Joe Biden

Nie startuję dla mojej spuścizny. Staję do wyborów, żeby dokończyć to, co zacząłem - oświadcza Biden

Drugi dziennikarz pyta o pomylenie Zełenskiego i Putina. - Czy widzieliście jakąś konferencję lepszą niż tamta? Myślałem o Putnie, powiedziałem jego nazwisko na głos, ale zaraz się poprawiłem. Nie chcę być pyszny, ale wielu przywódców mi dziękowało. To była jedna z najlepszych konferencji - ucina Biden

Stany Zjednoczone się rozwijają. Pokażcie mi przywódcę świata, który nie chciałby mieć takiej gospodarki jak my - mówi przywódca USA

Pierwsze pytanie dotyczy pozostania w wyścigu prezydenckim. - Nie wybrałbym Kamali Harris, gdyby nie miała kompetencji prezydenckich. Ale to ja mam najwyższe kwalifikacje na urząd prezydenta. Pokonałem Trumpa raz, pokonam go drugi raz - deklaruje Biden

Prezydent Biden wyciąga karteczkę. "Mam tu listę dziennikarzy do pytań. Proszę bardzo" - mówi Biden

Na mój plan pokojowy zgodził się Izrael i Hamas. Pozostają do ustalenia szczegóły. Jestem zdeterminowany, żeby zakończyć tę wojnę - mówi Biden.

Joe Biden porusza kolejne kwestie polityki wewnętrznej USA, w tym migracji na granicy z Meksykiem. Mówi też o dążeniu do pokoju w Strefie Gazy

Inflacja w USA spadła, ceny są niższe, ceny samochodów spadają - mówi Biden o sytuacji wewnętrznej w USA

Ja nie klęknę przed Putinem. Przyszłość NATO jest czymś ważniejsza niż wewnętrzna kampania w USA. To jest pytanie, czy my jesteśmy bezpieczniejsi, czy moja rodzina jest bezpieczniejsza. Jestem przekonany, że Ameryka musi przewodzić światu - podkreśla

Mój poprzednik powiedział do Putina: "A rób sobie, co tam chcesz". Gdy Putin najechał na Ukrainę, mój poprzednik powiedział, że to geniusz.

Putin uważał, że Kijów jest rosyjską ziemią. Dziś Kijów stoi, NATO stoi silniejsze niż kiedykolwiek. NATO jest nie tylko silniejsze ale i większe o Finlandię i Szwecję - mówi Biden

Gdy Putin najechał na Ukrainę, gdy szaleniec najechał suwerenne państwo, świat się zmienił. W lutym 2022 r. ostrzegłem świat, że wojna jest nieunikniona - mówi Biden

Nie wolno nam nigdy zapomnieć, że NATO powstało na zgliszczach II wojny światowej - mówi Joe Biden

Podczas szczytu NATO sojusznicy podjęli decyzje o dalszym wzmocnieniu odstraszania i obrony, wzmocnieniu długoterminowego wsparcia dla Ukrainy oraz pogłębieniu globalnych partnerstw

"Według raportu z Białego Domu reporterzy zostali przeniesieni na miejsce konferencji prasowej o godzinie 18:53 czasu wschodniego (00:53 czasu polskiego), ale nie podano oficjalnego komunikatu, kiedy się rozpocznie konferencja prasowa zaplanowana na godzinę 18:30, czyli 00:30 czasu polskiego. Według Yasmeen Abutaleb z The Washington Post reporterzy wciąż nie weszli na teren imprezy i stoją w pojedynczej kolejce na zewnątrz" - donosi "The Washington Post"

Stany Zjednoczone i nasi sojusznicy raz po raz wybierali jedność zamiast rozłamu, postęp zamiast odwrotu, wolność zamiast tyranii i nadzieję zamiast strachu. Nasz Sojusz NATO pozostaje dziś tak samo potężny, jak 75 lat temu. Razem jesteśmy silniejsi - czytamy w mediach społecznościowych Joego Bidena. Trwa oczekiwanie na konferencję prasową prezydenta Stanów Zjednoczonych

NATO nie planuje bezpośredniego udziału w konflikcie ukraińskim, ale udzieli wsparcia Kijowowi, aby nie dopuścić do zwycięstwa Rosji - oświadczył prezydent Francji Emmanuel Macron na konferencji prasowej na marginesie szczytu NATO w Waszyngtonie

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz, który przebywa w Waszyngtonie na spotkaniach z prezydentem Bidenem i sojusznikami z NATO, powiedział w czwartek: "Myślę, że niedocenianie prezydenta byłoby dużym błędem". W wywiadzie dla PBS News Scholz powiedział, że Biden odniósł "duży sukces" w mobilizowaniu sojuszu, a "jego przywództwo było bardzo ważne w ostatnich latach i miesiącach, a także w przygotowaniu tego właśnie spotkania tutaj, w Waszyngtonie".

Chciałbym, aby na następnym szczycie, który odbędzie się w Hadze, Ukraina otrzymała formalne zaproszenie do NATO - mówił Andrzej Duda na konferencji prasowej w Waszyngtonie, w której brał udział także dziennikarz Onetu Kamil Dziubka

Dla nas to nie tylko 75. rocznica Traktatu Północnoatlantyckiego, dla nas to także z polskiego punktu widzenia przede wszystkim 25. rocznica naszej obecności w Sojuszu Północnoatlantyckim

- Podczas tych dni w Waszyngtonie lobbujemy na rzecz pozycji Serbii w zachodniej części społeczności międzynarodowej, rozmawiamy z naszymi przyjaciółmi o tym, jak wzmocnić stosunki gospodarcze, polityczne i dotyczące bezpieczeństwa z tą częścią świata - powiedział szef serbskiej dyplomacji podczas konferencji w ambasadzie Serbii w USA.

Dziurić reprezentował Serbię na Szczycie NATO organizowanym w tym roku w Stanach Zjednoczonych.

Podczas szczytu NATO w USA wzmacniamy pozycję Serbii w zachodniej części porządku światowego - oznajmił w czwartek serbski minister spraw zagranicznych Marko Dziurić.

Zakończyła się konferencja Andrzeja Dudy. Za kilka minut powinno rozpocząć się spotkanie Joego Bidena z dziennikarzami

- Ta kwestia nie dotyczy tego, o czym rozmawialiśmy na szczycie. To pytanie jest nie na temat - tak Andrzej Duda odpowiedział na ostatnie pytanie, które dotyczyło wywiadu dla TV Republika, w którym krytycznie wypowiedział się o rządzie Donalda Tuska

Rozmieszenie broni hipersonicznej w Niemczech będzie chronić całą wschodnią flankę NATO. Z Niemiec do Polski nie jest daleko - zaznacza prezydent

Baza w Radzikowie odgrywa ważną rolę, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski, Europy i świata. Są w niej największe tajemnice militarne NATO. Baza jest chroniona na najwyższym poziomie - oświadcza Duda

NATO jest najbardziej skutecznym sojuszem obronnym na świecie. Jesteśmy szczęśliwa generacją Polaków, że żyjemy w takich czasach - mówi

Kończymy prace na tym szczycie. Zamykamy jeden rok prac sojuszu, zaczynamy kolejny. Już teraz planujemy przyszły szczyt NATO, który odbędzie się w Hadze. Chciałbym, aby wtedy Ukraina otrzymała oficjalne zaproszenie do sojuszu. Byłby to widoczny znak dla Rosji - stwierdza Andrzej Duda

W 2016 r. tylko pięć krajów przeznaczało 2 proc. swojego PKB na obronność. Dziś są to już 23 kraje. Ale pojawiały się głosy, że wobec zagrożeń, to nawet te 2 proc. to za mało - oświadcza prezydent Polski

Mamy nadzieję, że polskie magazyny zostaną zapełnione bronią, która będzie mogła być używana na wypadek zagrożenia. Cieszy mnie skrócenie łańcucha dostaw - mówi Andrzej Duda

Podkreśliliśmy jasno, że ścieżka Ukrainy do NATO jest nieodwracalna, a przyczyni się do tego centrum szkoleniowe w Bydgoszczy - zaznacza

Rosja złamała ustalenia istniejące od II wojny światowej, że nie zmienia się siłą granic innych państw. Inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że NATO jasno stoi za Ukrainą - podkreśla

Nie jest dla nikogo tematem tabu, że największym zagrożeniem dla NATO jest Rosja. Wszyscy to jednoznacznie stwierdzają - mówi prezydent RP

Szczyt NATO upłynął także w cieniu pożegnań i podziękowań dla odchodzącego sekretarza generalnego Jensa Stoltenberga. To on organizował szczyt NATO w Warszawie. Z wielkim zaangażowaniem pełnił swoją funkcję - mówi prezydent Duda

Cieszę się, że w basenie Morza Bałtyckiego pojawiło się kolejne państwo - Szwecja. Przed chwilą rozmawiałem ze szwedzkimi władzami, podkreśliłem, jak ważne jest jej członkostwo dla Polski - dodaje Duda

Jest Andrzej Duda. - Szczyt przebiegał w pełnej świadomości różnorakich zagrożeń. Chcemy utrzymać bezpieczeństwo w naszej części świata - mówi polski przywódca

Podczas wspólnego wystąpienia doszło do słownej wpadki Joego Bidena. Prezydent USA zaprosił do zabrania głosu po nim "prezydenta Putina".

Poszerzamy współpracę w zakresie bezpieczeństwa, w zakresie współpracy wywiadowczej. To nowy, wyższy poziom relacji. Chwała Ukrainie - kończy krótkie wystąpienie szef państwa ukraińskiego

Przyjaciele Ukrainy, panie prezydencie - rozpoczyna swoje przemówienie Zełenski. - Po tym szczycie mamy solidną architekturę bezpieczeństwa. 23 mocne umowy, będą kolejne umowy między państwami - podkreśla prezydent Zełenski

Naród ukraiński jest niesamowity. Wasza determinacja, wasza odwaga. Rosja nie zwycięży w tej wojnie - podkreśla Biden

Będziemy wysyłać na Ukrainę amunicję, będziemy budować wojsko ukraińskie. Gdyby po zakończeniu tej wojny, Putin jeszcze raz zaatakował Ukrainę, staniemy z nią ramię w ramię - oświadczył Joe Biden podczas wspólnego wystąpienia z Wołodymyrem Zełenskim

Jubileuszowy szczyt NATO w Waszyngtonie za nami – jego decyzje podnoszą poziom naszego 🇵🇱 bezpieczeństwa. Silny głos Polski został uwzględniony w przyjętej deklaracji - napisał wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz

Andrzej Duda spotkał się z nowym premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem. Tematami rozmowy były perspektywy zacieśnienia relacji dwustronnych po zmianie rządu w Wielkiej Brytanii, a także współpraca na rzecz bezpieczeństwa i pomoc walczącej Ukrainie.

Konferencja Jesna Stoltenberga dobiegła końca. O północy z dziennikarzami spotka się prezydent Polski Andrzej Duda

Zgodziliśmy się co do indywidualnego partnerstwa z Koreą Południową. Rozmawialiśmy też o sytuacji w Ukrainie. Bezpieczeństwo w Europie jest powiązane z bezpieczeństwem w regionie Azjii i Pacyfiku - stwierdza szef NATO

Stoltenberg przypomina, że obecnie 23 kraje wydają na obronność 2 proc. swojego PKB. - Dziś Kanada zadeklarowała, że dojdzie do tego poziomu i ma plan w tym zakresie - dodaje

NATO okazuje się bardzo odp*rne na zmiany polityczne. Zmiany rządów nie wpływają na destabilizację NATO - mówi Stoltenberg

Rozpoczyna się seria pytań do Stoltenberga. Jako pierwsze zadaje je przedstawicielka TV Republika. - Manewry wojsk Białorusi i Chin pokazują, jak Chiny zbliżają się do granic NATO. Chiny wspierają Rosję, teraz zacieśniają współpracę z Białorusią - mówi Stoltenberg

Będziemy wspierali Ukrainę ku nieodwracalnemu członkostwu w NATO. Ukraina może liczyć na NATO teraz i w dłuższej perspektywie - zapewnia

Zaczyna się konferencja Jensa Stoltenberga. - Przekazujemy Ukrainie systemy obrony przeciwlotniczej - mówi szef NATO

Dzisiaj Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło uchwałę w sprawie bezpieczeństwa i ochrony obiektów jądrowych na Ukrainie. Polska była współautorem tej uchwały potępiającej agresję Rosji i wzywającej ją do zaprzestania niebezpiecznych działań w elektrowni jądrowej w Zaporożu.

O 22.30 zaplanowana była konferencja prasowa szefa NATO Jensa Stoltenberga. Spotkanie z dziennikarzami opóźnia się jednak z uwagi na przedłużenie się wcześniejszego punktu szczytu z udziałem Stoltenberga

"Rok temu rozpoczęliśmy pracę nad nową, silną architekturą umów o bezpieczeństwie. Podpisano wówczas deklarację G7 dotyczącą wsparcia Ukrainy, do której w ciągu ostatniego roku dołączyły 32 kraje. Każde porozumienie czyni nas silniejszymi i będzie obowiązywać przez całą naszą drogę do NATO. Dzisiaj poprzemy Porozumienie Ukraińskie, co będzie dla Ukrainy znaczącym sukcesem w procesie rozwoju naszej architektury bezpieczeństwa. Na pewno każdy punkt zrealizujemy – mamy na to więcej niż wystarczająco energii. Jestem wdzięczny sekretarzowi generalnemu @jensstoltenberg za te wszystkie lata naszej współpracy. Sojusz naprawdę stał się silniejszy" - napisał Wołodymyr Zełenski

Podczas szczytu NATO w Waszyngtonie kolejny raz rozgorzała debata o tym, czy Joe Biden powinien ubiegać się o reelekcję. Troje członków sztabu wyborczego Bidena powiedziało telewizji NBC News, że prezydent nie ma szans na zwycięstwo w wyborach - podała w czwartek telewizja. Według "NYT" sztab Bidena zlecił wykonanie sondaży badających szanse wyborcze wiceprezydentki Kamali Harris.

Zakończył się pierwszy dzień 15. posiedzenia Sejmu. Izba wznowi prace w piątek, 12 lipca, o godz. 9

Na Pałacu Prezydenckim wyświetlono napis "WOŁYŃ" jako upamiętnienie rzezi wołyńskiej

- Byłoby super, gdyby razem z panem Ardanowskim wyszło jeszcze z dwóch posłów (z PiS - red.), żeby mógł założyć koło. Po jakimś czasie można by te koła połączyć, zmienić nazwę, zrobić nowe otwarcie, ustalić ten komunikat medialny, jakie postulaty, z czym idziemy do ludzi – powiedział Paweł Kukiz w Polsat News. Jak dodał, projekt polityczny, który mają zamiar razem stworzyć, powinien mieć swojego kandydata w wyborach prezydenckich w 2025 r.

Sejmowe komisje przyjęły w czwartek projekt nowelizacji ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Zmiany, które wdrażają do polskiego prawa regulacje UE, mają umożliwić konsumentom skuteczniejsze korzystanie z pozwów grupowych.

Marek Suski występuje z wnioskiem formalnym. Jak mówi, Mariusz Błaszczak nie został poinformowany o uzupełnieniu porządku obrad i nie ma okazji, aby się obronić.

ZOBACZ: Kulisy szczytu NATO. "Moment jest krytyczny". W tle emocje wokół pomysłu rodem z Polski

Pełnomocnik gen. Piotrowskiego powołał się w piśmie na art. 212 Kodeksu karnego dotyczący "publicznego znieważenia". Sprawa dotyczyła rosyjskiej rakiety, która w grudniu 2022 r. spadła w lesie pod Bydgoszczą, a została odkryta przypadkiem dopiero kilka miesięcy później. Błaszczak oskarżył wówczas Piotrowskiego, że nie poinformował go w grudniu 2022 r. o tym, że rosyjska rakieta wleciała w Polską przestrzeń powietrzną.

Z wnioskiem wystąpił pełnomocnik b. dowódcy operacyjnego RSZ gen. Tomasza Piotrowskiego, który poczuł się przez Błaszczaka publicznie pomówiony.

Sejm do porządku obrad włączył rozpatrzenie sprawozdania komisji w sprawie wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła PiS Mariusza Błaszczaka.

Projekt zakłada włączenie marszałków Sejmu i Senatu w kierowanie obroną państwa - także w czasie wojny - oraz zmianę struktury dowodzenia siłami zbrojnymi. Przewiduje możliwość użycia wojska na terytorium kraju i po części odnosi się do tych samych zagadnień co rządowy projekt mający usprawnić działania wojska i służb MSWiA przy ochronie granicy.

Sejmowa komisja obrony powołała w czwartek 12-osobową podkomisję do rozpatrzenia prezydenckiego projektu ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa.

Gościem "Pytania dnia" TVP Info jest szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka. Została zapytana o słowa prezydenta Andrzeja Duda, który w wywiadzie dla TV Republika nazwał rząd "niedołęgami". - Myślę, że tu przede wszystkim boli prawdziwość tych słów. Pan prezydent stawiał w tym wywiadzie bardzo konkretne zarzuty, ale one mają pokrycie w prawdzie. To, że spadają obroty spółek Skarbu Państwa, że spadają wpływy budżetowe. Jaki będzie tego skutek? Już się mówi o pewnych zmianach w programach społecznych, a przed nami przecież ogromne wyzwania związane z dalszą modernizacją armii - mówiła Paprocka.

W czwartek sejmowa Komisja Finansów Publicznych przyjęła projekt uchwały Sejmu, dotyczący wykonania budżetu za 2023 r. W projekcie KFP proponuje udzielenie rządowi absolutorium z wykonania budżetu, ale też zwraca uwagę na istotne nieprawidłowości w wykonaniu budżetu wielu instytucji.

Sejm rozpatruje kolejny punkt obrad, czyli sprawozdanie komisji o poselskim projekcie uchwały w sprawie uczczenia 48. rocznicy protestów robotników przeciwko władzy komunistycznej w czerwcu 1976 r. w Radomiu, Ursusie i Płocku.

Komisja Polityki Społecznej i Rodziny zajmie się projektami w sprawie emerytur stażowych pod koniec lipca - poinformowała w czwartek przewodnicząca komisji Katarzyna Ueberhan (Lewica).

Sejmowa Komisja Zdrowia pozytywnie zaopiniowała w czwartek na wniosek prezesa NFZ projekt Planu Finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2025 rok. Resort zdrowia zapowiedział walkę z "nadmiernymi nadwykonaniami".

Od lat mówimy o tym, że NATO jest naszym parasolem bezpieczeństwa — ma to być sojusz, który utrzyma okres pokoju dla Europy Zachodniej i zapewni stabilizację na świecie. Co stanie się, gdy jakieś państwo Sojuszu zostanie zaatakowane? Ilu żołnierzy wyśle NATO? Jak długo to zajmie? Dzień? Tydzień? Porozmawialiśmy z polskimi i amerykańskimi ekspertami, aby dowiedzieć się, jak wyglądałaby reakcja NATO w pierwszej godzinie, pierwszym dniu, tygodniu i miesiącu, gdyby jedno z państw zostało zaatakowane.

Sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych wyraziła w czwartek zgodę na uchylenie immunitetu posłowi Marcinowi Romanowskiemu oraz poparła jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Prokuratura przedstawiła wcześniej politykowi Suwerennej Polski 11 zarzutów dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

Czytaj więcej na ten temat.

- Nie jest też prawdą, co próbuje się suponować w wypowiedziach Tomasza M. czy Romana Giertycha, że minister sprawiedliwości uczestniczył czy wpływał na te decyzje. Zajmował się w sposób sporadczyny funduszem, co jest zrozumiałe wobec licznych obowiązków - wyjaśnia Marcin Romanowski.

- Chciałem z całą mocą powiedzieć, że nigdy nie wydawałem jakichkolwiek poleceń w trakcie czy przed przygotowywaniem przez komisję rekomendacji. Nie składałem żadnych obietnic. Ministerstwu zależało, żeby konkursy (Funduszu Sprawiedliwości - red.) były sprawnie przeprowadzane - kontynuował poseł.

- W tej sprawie mamy do czynienia z fałszywymi oskarżeniami dotyczącymi rzekomych przestępstw urzędniczych - dodaje Romanowski. - Wypowiedź mojego przedmówcy pokazuje, że mamy do czynienia ze sprawą ściśle polityczną.

Głos zabiera Marcin Romanowski. - Nie jest tajemnicą, że obecny minister sprawiedliwości, a także adwokat osoby pomawiającej mnie, to czynni i wyjątkowo aktywni politycy obecnej koalicji rządzącej. (...) Działania prokuratury w sprawie Funduszu Sprawiedliwości to bez wątpienia działanie na polityczne zlecenie - twierdzi.

- PiS zmieniło i nazwę funduszu na Fundusz Sprawiedliwości, i dodało jeszcze jeden cel: zapobieganie przestępczości - wyjaśnia i przypomina wyniki kontroli NIK-u, który informował, że faktyczna działalność funduszu w 2018 r. została zdominowana przez realizację nowych zadań. Wśród nich wymienił m.in. ekspertyzy dotyczące ochrony trwałości rodziny w Peru czy w Japonii i Chinach.

Głos zabiera Jarosław Urbaniak z KO. - Czuję się zobowiązany do wyjaśnienia kilku szczegółów. W przestrzeni medialnej dominuje dyskusja na temat celowości wydawania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Czy cele były prawidłowe i zgodne z ustawą, szczególnie po roku 2017. Chciałbym przypomnieć, że kiedy ten fundusz nazywał się Funduszem pokrzywdzonych i pomocy postpenitencjarnej i wtedy obejmował te dwa cele - mówi poseł.

Marcin Romanowski to bliski współpracownik Zbigniewa Ziobry i były wiceminister sprawiedliwości. W resorcie odpowiadał za Fundusz Sprawiedliwości. Więcej o jego dotychczasowej karierze w artykule dziennikarki Onetu Magdaleny Gałczyńskiej: Numerariusz Opus Dei i Fundusz Sprawiedliwości. Kim jest Marcin Romanowski

Sejm rozpatruje kolejny punkt obrad, czyli sprawozdanie Komisji w sprawie wniosku Prokuratora Krajowego z dnia 19 czerwca 2024 r. o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej oraz zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Marcina Romanowskiego.

Tarcia na linii Hołownia-Pawłowicz. "Wybryki sędziów"

Jak informuje agencja Reutera, chodzi o odpalane z lądu pociski o zasięgu ponad 500 km, zdolne do rażenia celów głęboko za liniami przeciwnika. Stworzenie takiego systemu uzupełniłoby lukę, jaka obecnie istnieje w tej dziedzinie w europejskich arsenałach. Reuters podkreśla, że znaczenie tego typu zdolności zostało uwydatnione podczas wojny Rosji przeciwko Ukrainie, gdy ukraińskie uderzenia za rosyjskimi liniami – wymierzone np. w składy amunicji, paliwa czy stanowiska dowodzenia – niejednokrotnie miały znaczenie dla powstrzymywania rosyjskiej ofensywy.

Polska podpisała dokument na szczycie NATO. Chodzi o nowe rakiety

Powołujemy w ramach klubu PiS specjalny zespół parlamentarzystów, który będzie pokazywał wszystkie naruszenia zasad prawa, który będzie dopominał się odpowiedzialności tych, którzy Polską rządzą - poinformował szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych pozytywnie zaopiniowała wniosek o uchylenie immunitetu szefowi klubu PiS Mariuszowi Błaszczakowi. Głosowanie w tej sprawie może odbyć się w piątek.

"Stan Wyjątkowy". Widzieliśmy projekt ustawy o związkach partnerskich

Powołanie organu certyfikującego biegłych sądowych, wzrost ich wynagrodzeń oraz stworzenie centralnej listy biegłych sądowych - to główne z zaprezentowanych w czwartek przez Ministerstwo Sprawiedliwości założeń reformy ws. biegłych. Projekt zapowiedziano na jesień.

Waldemar Budy przerywa wypowiedź Urszuli Pasławskiej z PSL. Interweniuje wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. - Oczekujemy kultury wspólnie - upomina posła.

Głos zabiera Łukasz Horbatowski z KO. - W naszej ocenie wy nie chcecie wspierać odbiorców energii, ale konsekwentnie ich pogrążać. To konsekwentne pogrążanie rynku energetycznego w chaosie i niepewności Przestańcie to robić - apeluje.

- Kogo nie ma na tej sali? Znowu nie ma premiera Donalda Tuska. Donald "Bieda" Tusk zafundował Polakom kilkanaście podwyżek - mówi Janusz Kowalski. Jak twierdzi, najbardziej ucierpią seniorzy. - Z czego mają zrezygnować? Z jedzenia? Czy wyście poszaleli? - pyta emocjonalnie poseł.

Głos zabiera Waldemar Buda z PiS. - Chciałbym, żeby drugie i trzecie czytanie odbyło się jeszcze w tym tygodniu, żeby Senat mógł nad tym pracować. żeby od sierpnia podwyżki rządowe nie obowiązywały - mówi.

Sejm przystępuje do pierwszego czytania obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła.

Krystyna Skowrońska z KO o "ciekawostce" z posiedzenia Komisji Finansów:

Cezary Tomczyk wyjaśnia, że nowa władza na granicy zastała "dziurawy płot", brak koordynacji i braki w sprzęcie. - O 40 proc. zwiększyliśmy liczbę przedsięwzięć szkoleniowych, wyposażamy żołnierzy w środki ochrony indywidualnej, w tym kamizelki kuloodp*rne, których na granicy brakowało. Skierowaliśmy dodatkowy sprzęt, w tym kołowe transportery Rosomak, skierowaliśmy na granicę najbardziej doświadczonych żołnierzy z 6. Brygady Powietrzno-desantowej i 25. Brygady Kawalerii Powietrznej oraz żołnierzy Żandarmerii Wojskowej - wymienia wiceszef MON.

- Sprawa jest prosta: albo państwo są za tym, żeby wzmocnić bezpieczeństwo Polski i polskiego żołnierza, albo nie. Tu nie ma dróg alternatywnych - mówi wiceszef MON.

Po debacie nad ustawą dotyczącą wojska, policji i straży granicznej głos zabiera wiceszef MON Cezary Tomczyk. Jak mówi, temat znalazł się na agendzie Unii Europejskiej dzięki Polsce, a obrona granic staje się unijnym priorytetem. Tomczyk zapewnia również, że budżet MON będzie wyższy, odnosząc się do wypowiedzi polityków opozycji.

Grzegorz Schetyna o prezydencie Andrzeju Dudzie:

Konsekwencją odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego może być strata do 75 proc. dotacji podmiotowej, którą partia otrzymuje w związku ze zdobytymi mandatami oraz subwencji - także maksymalnie do 75 proc. jej wysokości

Każdy komitet wyborczy, który wziął udział w wyborach parlamentarnych, musiał przedstawić Państwowej Komisji Wyborczej sprawozdanie finansowe z kampanii wyborczej. PKW może przyjąć sprawozdanie finansowe bez zastrzeżeń, ze wskazaniem uchybień albo je odrzucić.

Oznacza to, że przed 31 lipca żaden z komitetów, który ma swoich przedstawicieli w parlamencie, nie otrzyma dotacji podmiotowej, czyli środków z budżetu państwa, które partie otrzymują w związku ze zdobytymi mandatami.

"11 lipca 2024 r. po ożywionej, merytorycznej i trwającej kilka godzin dyskusji dotyczącej sprawozdań finansowych komitetów wyborczych biorących udział w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej 15 października 2023 r., Państwowa Komisja Wyborcza podjęła decyzję o odroczeniu posiedzenia do dnia 31 lipca 2024 r. z uwagi na konieczność uzupełnienia zgromadzonych materiałów w celu dokonania pogłębionej całościowej analizy" - przekazała PKW w komunikacie.

Na mównicy Konrad Berkowicz. Odpowiada Annie Marii Żukowskiej. - Jeżeli pani byłaby szefem MON i w Warszawie byłby pochód tych strasznych ludzi, którzy mówiliby takie faszystowskie rzeczy, że są dwie płcie, albo że mężczyzna nie może mieć dzieci, to pani Anna Maria Żukowska szybko zrobiłaby z tymi faszystami porządek - kpi poseł Konfederacji.

- Nie zgadzamy się, by żołnierze mieli zupełną bezkarność, właśnie bez możliwości postępowania dyscyplinarnego, które miałoby zbadać, czy użycie broni było potrzebne - dodaje. - Ta ustawa narusza konstytucję. Zgodnie z konstytucją najwyższym dobrem jest ludzkie życie, a nie nienaruszalność granicy - mówi szefowa klubu Lewicy.

Mamy fantastycznego ministra obrony nardowej, mamy równie fantastycznego wiceministra, ale kiedyś możemy mieć innego ministra. Kiedyś może ministrem będzie pan Berkowicz, który stwierdzi, że chciałby wprowadzić operację wojskową, bo jest parada równości w Warszawie. Albo będziemy mieć innego ministra, który stwierdzi, że ponieważ jest Święto Niepodległości, to okoliczności wymagają wprowadzenia operacji wojskowej. Nie wiemy, jaka władza będzie po nas, a te przepisy z nami zostaną - mówi Anna Żukowska z Lewicy.

Głos zabiera Piotr Strach z Polski 2050. Jak mówi, "bardzo dobrze, że rząd pochylił się nad polskimi żołnierzami". - Bardzo państwa proszę, żebyście przyjęli poprawki, które stoją po stronie wartości. Przypominają: bezpieczeństwo i człowieczeństwo.

Chodzi o projekt przedłożony przez MON, który 19 czerwca przyjął rząd.

W sejmie trwa debata nad rządowym projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa.

Komisja regulaminowa opowiedziała się za przyjęciem zmian w Regulaminie Sejmu przywracających rotacyjne przewodnictwo w komisji ds. służb specjalnych oraz powołanie sejmowej Komisji do Spraw Dzieci i Młodzieży. Komisja przyjęła dwie poprawki do projektu.

— Czynności związane z tymi wydarzeniami są w toku. Filmiki z tego zdarzenia, które pojawiły się w przestrzeni publicznej, są nam znane, analizujemy je — przekazali Onetowi stołeczni policjanci, odnosząc się do wieczornej awantury przed pomnikiem smoleńskim z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Poszło tradycyjnie o wieniec i tabliczkę przyniesioną przez aktywistów.

Dopytywany o sprawę Funduszu Sprawiedliwości i listu, jaki w tej sprawie wysłał w 2019 r. do szefa Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobro, Kaczyński zapewnił, że "w żadnym razie nie miał informacji pewnych". Na uwagę, że jest wniosek o uchylenie immunitetu politykowi Suwerennej Polski, posłowi Pis Marcinowi Romanowskiemu, Kaczyński powiedział: "Przez tę kryminalną grupę, która jest dzisiaj przy władzy? Im należy uchylić immunitet i wsadzić ich na bardzo długie lata". Pytany o kogo konkretnie mu chodzi odpowiedział, że "bardzo wielu".

Jarosław Kaczyński był pytany w Sejmie przez dziennikarzy czy jego zdaniem PiS stracił subwencję wyborczą. - Nie ma żadnych podstaw do tego, żeby straciło - odparł polityk. - Jeśli straci to będzie to po prostu kolejne kryminalne działanie tej władzy - dodał.

Poseł ocenił, że projekt polityczny PiS jest już "passe". Dodał, że centroprawica wymaga przeszeregowania i odzyskania zaufania "ludzi, którzy już na PiS nie zagłosują". - Jeżeli centroprawica nie zmieni swojego sposobu organizowania, jeżeli nie odzyska zaufania ludzi, którzy zniechęcili się do PiS-u, a którzy na pewno nie poprą obecnej ekipy, to Tuskowi oddajemy walkowerem następne kadencje - powiedział.

Na pytanie, czy "legitymację partyjną ma jeszcze w kieszeni", odpowiedział, że czeka na decyzje klubu PiS. Jak dodał, jeżeli nie doczeka się decyzji, to sam złoży rezygnację z PiS-u. Na sugestię, że może powinien sam wyjść z inicjatywą, powiedział, że "będzie na następnym posiedzeniu Sejmu". Zadeklarował, że dłużej nie będzie czekał.

Pytany, czy dołączy do koła Kukiz 15', odpowiedział, że chciałby stworzyć szersze koło. - Będzie zmieniona nazwa, bo to już nie może się kojarzyć tylko z Pawłem Kukizem - dodał. Podkreślił, że najbardziej podoba mu się pomysł nazwy: "Partia Polska".

W Polsat News Ardanowski (PiS) był pytany o plany założenia nowej partii politycznej. - Jestem po słowie z kołem poselskim Pawła Kukiza - Kukiz 15'. Bardzo cenię Marka Jakubiaka, który ma duże rozeznanie w sprawach przedsiębiorczości, Jarek Sachajko jest człowiekiem niesamowicie pracowitym, głównie oddanym sprawom wsi. Również trzeba wrócić do pomysłów Pawła Kukiza w sprawie demokracji bezpośredniej - powiedział poseł.

- Jestem po słowie z kołem poselskim Pawła Kukiza, stworzymy centroprawicową partię - powiedział poseł PiS Jan Krzysztof Ardanowski. Dodał, że podoba mu się nazwa "Partia Polska" i że na następnym posiedzeniu Sejmu zrezygnuje z członkostwa w PiS.

Według nieoficjalnych informacji "Gazety Wyborczej", były ambasador RP przy NATO Tomasz Szatkowski w trakcie badania wariografem w 2018 r. miał trzykrotnie podać nieprawdę. Jak podaje "GW", miało chodzić o kwestie m.in. współpracy ze służbami innego kraju. "Sam Szatkowski zaprzecza jednak, >aby ktokolwiek mógł być w posiadaniu dokumentów mogących obiektywnie podważyć zaufanie do jego działań dla dobra Polski<" - czytamy.

ABW wszczęła kontrolne postępowanie sprawdzające wobec dotychczasowego ambasadora RP przy NATO Tomasza Szatkowskiego - przekazał rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Dodał, że osobę sprawdzaną z mocy ustawy odsunięto od dostępu do informacji niejawnej.

Przemysław Czarnek i Zbigniew Kuźmiuk o postawie Viktora Orbana, który ma blokować 2 mld dla Polski.

Sejmowa komisji śledcza ds. wyborów korespondencyjnych wybrała dziś nową przewodniczącą - została nią posłanka Magdalena Filiks (KO). Wiceprzewodniczącymi komisji zostali Karolina Pawliczak (KO) i Krzysztof Szczucki (PiS).

Do tych informacji odniósł się już Cezary Tomczyk, który napisał, że w ośrodku w Helenowie nie jest planowane spotkanie z członkami PO.

Waldemar Buda na swoim profilu zarzucił PO, że w obiektach wojskowych ma być zorganizowane spotkanie z politykami.

Europoseł PiS Waldemar Buda pytał też, jak w sprawie projektu zachowa się koalicja rządząca. - Czy rzeczywiście ma na sercu dobro Polaków, standard (ich) życia, poziom życia, bo on ewidentnie poprzez te podwyżki się zmniejszył? Czy jednak chodzi o to, żeby utrzymać koalicję, żeby Polacy poczuli, że prąd musi kosztować, bo takie słowa słyszeliśmy z ust przedstawicieli dzisiejszej koalicji rządowej - powiedział Buda.

Politycy PiS zaapelowali w Sejmie, by jeszcze na tym posiedzeniu uchwalić obywatelski projekt dotyczący wsparcia odbiorców energii elektrycznej, tak by zamrożenie cen mogło zacząć obowiązywać od 1 sierpnia. Dziś po południu w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu zmian w ustawach w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła. Projekt ten zgłosiło PiS, podpisało się pod nim ponad 140 tys. osób. Celem projektu jest utrzymanie cen gazu i energii na dotychczasowym poziomie. Do końca czerwca obowiązywało zamrożenie cen energii elektrycznej dla uprawnionych odbiorców na poziomie 412 zł za MWh i gazu na poziomie 200,17 zł za MWh.

Dorota Łoboda (KO), przedstawiając stanowisko klubu Koalicji Obywatelskiej przedstawiła historię 16-latki z Kędzierzyna-Koźla, która zaszła w ciążę. - Jej matka zamówiła przez internet tabletki poronne, które tę ciążę przerwały - mówiła. Dodała, że po tym, jak sprawa wyszła na jaw 35-letnia matka dziewczyny przyznała się do pomocy, a Sąd Okręgowy w Opolu uznał jej winę i skazał ją na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata.

- Stoimy po stronie rodzin, przyjaciółek, partnerów, którzy wykazują się empatią i troską, której brakuje w tej chwili polskiemu państwu - mówiła podczas debaty nad projektem zakładającym dekryminalizację pomocy w aborcji oraz przerywania ciąży Dorota Łoboda (KO).

Paweł Śliz komentuje karę, którą nałożyła na niego Krystyna Pawłowicz.

Urszula Pasławska z PSL ocenia, że projekt dotyczący aborcji jest pokłosiem "haniebnego wyroku TK". - Znowu uczestniczmy w jakiejś akademickiej dyskusji. Jeśli nawet będzie większość, to prezydent już zapowiedział, że jej nie podpisze. Tracimy energię na rzeczy, które nie mają szans na wejście w życie - mówi. Dodaje, że jedynym rozwiązaniem jest zorganizowanie referendum. Przekazała, że sama jednak zagłosuje "za" ustawą.

Jarosław Kaczyński wziął w obronę posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego, którego immunitet może zostać w najbliższym czasie uchylony ze względu na postawione mu zarzuty. Prezes PiS stwierdził, że obecna władza stosuje tortury i dąży do "pacyfikacji społeczeństwa".

- Zostawiając te przepisy, to uznalibyśmy, że jak zamknęliśmy oczy, to aborcji nie ma - dodaje. Przekazała, że w Polsce 2050 nie będzie dyscypliny partyjnej, ale ona sama zagłosuje "za" ustawą.

Posłanka informuje, że w Polsce rocznie poza systemem odbywa się od kilkudziesięciu do nawet 200 tys. aborcji rocznie. - Pomagają im w tym koleżanki, partnerzy, rodzice, czy organizacje. Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami wszystkie te osoby podlegają karze do lat 3 - mówi. Przywołuje statystyki, które mówią, że tymczasem za taki czyn skazanych zostaje około 7 osób rocznie.

- Depanalizacja nie jest tożsama z legalizacją aborcji. To jedynie usunięcie depenalizacji tych działań na gruncie prawa karnego - przekonuje z mównicy posłanka Trzeciej Drogi Żaneta Cwalina-Śliwowska.

Jarosław Kaczyński skomentował ruch Viktora Orbana, który blokuje 2 mld euro dla Polski.

- Stajemy w obronie cywilizacji życia i wobec faktu, że proponowany projekt narusza gwarancje konstytucyjne. PiS wnosi o odrzucenie w całosci projektu - dodaje.

Na mównicy posłanka PiS Lidia Burzyńska. - Każdy, kto godzi się na bezkarne zabijanie bezbronnych, jak chcą tego projektodawcy, otwiera nie furtkę, ale frontowe bramy dla cywilizacji śmierci - mówi.

- Komisja zaopiniowała ten projekt pozytywnie - dodaj.

- Założeniem projektodawców jest to, żeby kobiety mogły się czuć bezpiecznie i żeby lekarze, położone również nie mieli poczucia, że za ich plecami stoi prokurator - mówi posłanka.

Sejm przechodzi do projektu depenalizacji aborcji. Sprawozdanie komisji przedstawia posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. - Te rozwiązania dotyczą dekryminalizacji przerywania ciąży - mówi. - Nie można karać za pomoc w czymś, co nie jest przestępstwem - mówi zwracając uwagę, że samo dokonanie aborcji nie jest karana kobieta.

Wniosek posła o zamknięcie obrad został odrzucony w głosowaniu.

Na mównicy pojawił się Konrad Berkowicz z Konfederacji. Składa wniosek o zamknięcie obrad. Mówi, że doszło do złamania prawa w związku z umową Polski z Ukrainą, która składa się wyłącznie ze zobowiązań. - Umowa ta została zawarta bez poinformowania nawet Rady Bezpieczeństwa, bez debaty, bez ratyfikacji, to jest oczywiste złamanie konstytucji. Domagamy się Trybunału Stanu dla Donalda Tuska - mówi poseł.

Przemysław Czarnek mówi, że rząd nie chce finansowania budowy muzeum rzezi wołyńskiej w Chełmie.

Na mównicy pojawia się Przemysław Czarnek z PiS. On również porusza temat reparacji. - Pan Tusk zrzeka się reparacji w swoim imieniu a nie narodu polskiego. Zniszczyli nam Warszawę, przemysł i żądamy tych pieniędzy - mówi.

Wniosek posła Sachajki o przerwę został odrzucony w głosowaniu.

- Wy już nawet nie myślicie po polsku - dodaje.

- Skalę waszego serwilizmu pokazuje to, że pierwsza ustawa, którą złożyliście miała wykończyć Orlen - dodaje.

Na mównicy teraz Anna Gembicka z PiS. - Ta sytuacja powinna zostać wyjaśniona od razu. Polska nigdy nie zrzekła się reparacji. Mówienie, że zrzekła się, to jest niemiecka racja stanu - mówi.

- To, co pan robi jest niegodne. Jest to poniżanie Polaków, którzy zostali pomordowani i tych, którzy odbudowywali Polskę - dodaje. Poseł domaga się informacji od premiera "czemu godzi się na ponowny rabunek Polski powtarzając niemieckie kłamstwa".

Na mównicy poseł Kukiz'15 Jarosław Sachajko. Porusza temat reparacji od Niemiec. - Proszę sobie wyobrazić sobie, w którym miejscu byłaby Polska, gdyby Niemcy nie wywołały II wojny światowej. Panie premierze proszę nie powtarzać za Olafem Scholzem, że Polska zrzekła się reparacji. Jest to nie prawda - mówi.

Szymon Hołownia przekazuje, że zgłoszone zostały dwa projekty dotyczące uczczenia tej rocznicy.

Na mównicy pojawia się poseł Trzeciej Drogi Jarosław Rzepa. Przypomina o dzisiejszej rocznicy zbrodni wołyńskiej. - Nie możemy zapomnieć o tych ofiarach, które spoczywają w bezimiennych grobach. Czekają na godny pochówek. Budujmy nową relację z Ukrainą w oparciu o prawdę - mówi.

Sejmowa komisja sprawiedliwości negatywnie zaopiniowała poprawkę Senatu, która umożliwia kandydowanie w wyborach do KRS tzw. neosędziom.

Na początku obrad posłowie minutą ciszy oddają cześć zmarłym w ostatnim czasie posłom.

Ruszają obrady Sejmu.

Na sali plenarnej zbierają się już posłowie.

O godz. 10 rozpocznie się posiedzenie Sejmu.

Szymon Hołownia stwierdził, że ten projekt "pojedzie do prezydenta Dudy i on ją zawetuje".

- Za związkami partnerskimi zagłosuję rękami i nogami - powiedział Hołownia, zapewniając, że poparłby projekt zawierający zawarcie związku partnerskiego w Urzędzie Stanu Cywilnego oraz "małą pieczę".

- Czekam na ten projekt. Chcę, żeby on się znalazł w Sejmie. Jeżeli w tym projekcie nie będzie przysposobienia, to uważam, że powinniśmy uchwalić ten projekt tak czy siak. On już popycha sprawy do przodu - po 20 latach czekania - powiedział Szymon Hołownia.

Szymon Hołownia został zapytany o planowany protest rodzin LGBT - chodzi o kwestie przysposobienia dzieci przez partnerów.

- Moje stanowisko jest niezmienne. Każdy ma prawo protestować. Bardzo dobrze, że wyrażacie swoje poglądy. Obawiam się, że będziecie na tym proteście w gronie osób już przekonanych. Dzisiaj trzeba przekonywać nieprzekonanych. Pokazać realne problemy dzieci i osób, które się tymi dziećmi opiekują - podkreślił.

Szymon Hołownia komentuje także planowane spotkania liderów partii koalicji rządzących. Przyznaje, że na razie nie są one takie jak zakładano. - Na razie załatwiamy to na bieżąco. Kontakty dwójkowe są częste - dodaje.

Dziennikarze pytają marszałka o planowane nowe koło poselskie w Sejmie, którą ma założyć były poseł PiS Jan Krzysztof Ardanowski. - Nikt ze mną się w tej sprawie nie kontaktował - mówi Hołownia.

Marszałek Hołownia przekazuje również, że przygotowywana jest procedura wybory sędziów TK za tych, którym w tym roku kończy się kadencja. Zostanie przygotowana grupa 8 kandydatów, z których następnie Prezydium Sejmu wyłoni czwórkę, która zostanie przedstawiona na sali plenarnej. Wyborem wspomnianej ósemki mają się zająć eksperci z różnych środowisk.

- TK nie jest organem stojącym ponad prawami RP. Ma ściśle określone kompetencje, które powinien realizować, natomiast wybryki sędziów, którzy zamierzają karać posłów, to są rzeczy absolutnie niedopuszczalne - dodaje.

- Zgodnie z zapowiedziami złoże zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez sędzie TK Krystynę Pawłowicz, która nałożyła grzywnę na posła na Sejm Pawła Śliza, mimo że jest objęty immunitetem - mówi Szymon Hołownia.

Marszałek przekazał, że chciał, aby na obecnym posiedzeniu Sejm zajął się rentą wdowią, jednak wynikły w związku z nią problemy wymagające poprawek.

Hołownia przekazuje, że Sejm zajmie się również powołaniem nowej komisji - Komisji Dzieci i Młodzieży. - Tej perspektywy tutaj potrzeba. Potrzebujemy komisji, która będzie miała link z Rzecznikiem Praw Dziecka - dodaje.

- Zaczynami od ślubowań. Mamy dwa ślubowania poselskie. Później kilka dużych legislacji, na które czekają nasi wyborcy - mówi marszałek Sejmu.

Przekazuje, że wspólnie z parlamentami z innych krajów zostanie zorganizowana akcja pomocy dla szpitala w Ukrainie, który został zbombardowany przez Rosję.

Rozpoczyna się konferencja prasowa Szymona Hołowni przed posiedzeniem Sejmu.

Polityk KO Krzysztof Kwiatkowski:

Posłowie mają też zająć się wnioskiem o uchylenie immunitetu b. wiceszefowi MS Marcinowi Romanowskiemu (PiS), któremu prokuratura przedstawiła 11 zarzutów, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej. W śledztwie dotyczącym wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości Prokuratura Krajowa postawiła do tej pory 11 osobom, z których trzy trafiły do aresztu. Podejrzani to m.in. przedstawiciel beneficjenta FS, a także byli i obecni urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości, zajmujący się funduszem, którego głównym celem jest pomoc ofiarom przestępstw.

Projekt przewiduje możliwość użycia sił zbrojnych do samodzielnych działań - nie tylko w ramach wsparcia służb MSWiA - w czasie pokoju na terytorium kraju. Przewiduje także zapewnienie pomocy prawnej żołnierzom i funkcjonariuszom służb MSWiA w razie postępowania związanego z użyciem przez nich broni.

Posłowie mają też przeprowadzić drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji niektórych ustaw w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Chodzi o projekt przedłożony przez MON, który 19 czerwca przyjął rząd.

Sejm rozpocznie dziś dwudniowe posiedzenie; zajmie się m.in. projektem, który dotyczy częściowej depenalizacji i dekryminalizacji czynów związanych z terminacją ciąży: całkowitego wyłączenia przestępności przerywania ciąży do jej 12 tygodnia za zgodą kobiety oraz wyłączenia karalności przerywania ciąży za zgodą kobiety w sytuacji ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu.